Wpisy archiwalne w kategorii
Wspólnie
Dystans całkowity: | 7466.52 km (w terenie 3966.00 km; 53.12%) |
Czas w ruchu: | 358:09 |
Średnia prędkość: | 17.35 km/h |
Maksymalna prędkość: | 73.00 km/h |
Suma podjazdów: | 60527 m |
Maks. tętno maksymalne: | 186 (100 %) |
Maks. tętno średnie: | 176 (94 %) |
Suma kalorii: | 142813 kcal |
Liczba aktywności: | 173 |
Średnio na aktywność: | 43.92 km i 2h 36m |
Więcej statystyk |
Pierwszy raz z Częstochowskimi Wypadami Rowerowymi
Sobota, 8 marca 2014 Kategoria Jurabike, Wspólnie, z ekipą z Forum
Uczestnicy
Km: | 40.31 | Km teren: | 33.00 | Czas: | 02:14 | km/h: | 18.05 |
Pr. maks.: | 38.50 | Temperatura: | °C | HRmax: | 181181 ( 97%) | HRavg | 144( 77%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Pomimo cienkiego zdrówka postanowiłem pojeździć z chłopakami korzystając z wolnej soboty. Startujemy spod Katedry w ośmiu lecz po chwili jesteśmy o jednego mniej. Jedziemy. Mirowską na Złotą Górę potem za TRW na Ossona i już wiem że będzie ze mną słabo. Prawie wyplułem płuca ale walczę. Docieramy do Warty i jedziemy lewym brzegiem prawie do Mstowa. Tutaj obok stodół w pola gdzie staramy się dogonić stado saren. W pewnym momencie gonieni czasem wspólnie że Zbyszkiem uciekamy w stronę domu. Przez Gąszczyk do Srocka a następnie asfaltem do domu. Czułem się strasznie ale jak tutaj nie wyjechać z takim towarzystwem. A wieczorkiem udało mi się zapisać na Uphill Race Śnieżka !!!
Spacerkiem z synem
Niedziela, 2 marca 2014 Kategoria Jurabike, Wspólnie
Km: | 21.83 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 01:21 | km/h: | 16.17 |
Pr. maks.: | 32.50 | Temperatura: | 11.0°C | HRmax: | 123123 ( 66%) | HRavg | 106( 56%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Obiecałem synowi jazdę więc nie można odmówić . Jedziemy najpierw pod skansen gdzie spotykamy Gawła,Agę i Przema. Wcześniej jeszcze dwa słowa z Robertem i ruszamy. Niestety młody jeszcze nie wyrabia więc jedziemy sami wałem potem przez giełdę i cmentarz żydowski i w stronę guardiana. Potem na Dębowcówkę i do Słowika. Powrót po płytach wzdłuż Warty i koło Michaliny do domu.
Maraton Zimowy Mroczków
Niedziela, 23 lutego 2014 Kategoria Jurabike, Wspólnie, z ekipą z Forum
Uczestnicy
Km: | 20.41 | Km teren: | 20.00 | Czas: | 01:15 | km/h: | 16.33 |
Pr. maks.: | 34.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | 184184 ( 98%) | HRavg | 174( 93%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dzisiaj wybraliśmy się dużą ekipą Teamową do Mroczkowa na Zimowy Maraton Galińskiego. Towarzyszyli nam również Edytka i MTBiker. Po dojeździe oczywiście wizyta w biurze zawodów w celu odebrania numerów startowych. Mój numer to 112 i będzie mi towarzyszył we wszystkich tegorocznych wyścigach u Galińskiego. Przebierać się i na rozgrzewkę a następnie ustawiamy się na starcie. Ruszam w środku stawki i zaraz mijam Edytkę. Na asfalcie śmiga koło mnie Zibi a następnie Dreju i Arczi. Myślę sobie "oj będzie cienko"ale jadę dalej. Trzymam się na kole Artura który ciągnie dobrym tempem lecz po ok. 3 km zalicza glebę więc cisnę dalej sam. Doganiam Bartka i w pewnym momencie uciekam mu nawet kawałek lecz dzisiaj jest Jego dzień i za jakiś czas jestem już za Jego plecami i okazuje się że zobaczę go dopiero na mecie. Trasa urozmaicona :błoto,trawa,las,piasek. Kilka dość ostrych podjazdów w tym jeden którego chyba nikt nie podjechał. Od ok. 12 km jedzie mi się coraz lepiej i powoli mijam dość dużo osób. W pewnym momencie dojeżdżam do grupy sześciu zawodników i to w takim miejscu że nie mogę ich minąć przez ok. dwa km. Udaje mi się więc cisnę dalej a raczej staram się bo rower zaczyna wariować tyle ma piasku i błota w napędzie. Na ok. trzy km do mety doganiam Zibiego który opadł z sił i mijam go bez problemów. Do mety trzymam się już razem z Aleksandrem z Rawy MTB i razem wjeżdzamy na kreskę. Wynik: 14 miejsce open i 4 w kategorii. Jeszcze tylko mycie maszyny,pyszny kapuśniaczek i ciasto i w drogę do domu. A jutro serwis roweru i chyba nowa kaseta i łańcuch bo te już nie pociągną za długo.
Popołudniowo dla odprężenia
Czwartek, 20 lutego 2014 Kategoria Jurabike, Wspólnie
Km: | 41.29 | Km teren: | 38.00 | Czas: | 02:05 | km/h: | 19.82 |
Pr. maks.: | 40.50 | Temperatura: | °C | HRmax: | 161161 ( 86%) | HRavg | 132( 70%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Wybraliśmy sie z Arturem na mała przejażdżkę po południu. Najpierw przez stare Bleszno na Hutę Starą po odbiór dysku a następnie koło Auchana,przez Zawodzie i koło Samuli na Dębowiec. Potem do Biskupic i podjazd w górę aby zjechać w stronę Sokolich. Następnie Leśny -Łomżing w pustym barze i powrót przez Skrajnicę i Dębowcówkę do domu.
Test licznika i pulsometru
Wtorek, 18 lutego 2014 Kategoria Jurabike, Wspólnie
Km: | 30.29 | Km teren: | 4.00 | Czas: | 01:22 | km/h: | 22.16 |
Pr. maks.: | 38.50 | Temperatura: | 9.0°C | HRmax: | 174174 ( 93%) | HRavg | 148( 79%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Wyjazd w celu sprawdzenia licznika. Za towarzysza obrałem sobie Arcziego więc start spod bloku całość prawie asfaltowo. Przez Kusięta do Olsztyna i powrót przez Skrajnicę. Licznik ustawiony prawie dobrze jeszcze małe poprawki i bedzie super.
Poniedziałek na spokojnie
Poniedziałek, 10 lutego 2014 Kategoria Jurabike, Wspólnie
Km: | 55.79 | Km teren: | 12.00 | Czas: | 02:35 | km/h: | 21.60 |
Pr. maks.: | 40.76 | Temperatura: | 2.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 1139kcal | Podjazdy: | 1316m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Pojechaliśmy dzisiaj z Segerem pokręcić delikatnie do Olsztyna i z powrotem. wiekszość trasy szosowo bo w lasach kupe błota
Powolnie z młodzieżą
Niedziela, 9 lutego 2014 Kategoria Jurabike, Wspólnie, z ekipą z Forum
Km: | 39.70 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:30 | km/h: | 15.88 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
wpis wieczorkiem
Masa Krytyczna
Piątek, 31 stycznia 2014 Kategoria Jurabike, po ciemku, Wspólnie, z ekipą z Forum
Km: | 20.41 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Wyjazd na Masę a na powrocie jeszcze do pracy i do domciu już w całkowitych ciemnościach
Śnieżnie po Sokolich Górach
Niedziela, 26 stycznia 2014 Kategoria Jurabike, Wspólnie, z ekipą z Forum
Uczestnicy
Km: | 32.14 | Km teren: | 28.00 | Czas: | 02:25 | km/h: | 13.30 |
Pr. maks.: | 29.48 | Temperatura: | -8.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 750kcal | Podjazdy: | 9350m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Pogoda świetna na rower:minus dziewięć stopni i niedużo śniegu wiec wybraliśmy się w sześć osób w stronę Sokolich gór w celu zapoznania ze ścieżką przygotowaną przez chłopaków z Częstochowskich Wypadów Rowerowych. Jedziemy przez rowerostradę do Skrajnicy a póżniej w stronę Olsztyna . Na zjeździe Piksel zalicza glebę a ja zaraz za nim. Ślisko strasznie ale zbieramy się a w tym czasie w połowie górki leży Edyta. Jedziemy dalej a koło Leśnego Aga zostaje na herbatce bo bardzo zmarzła. W Sokolich wspinamy się pod Puchacz a następnie pokonujemy wspomnianą ścieżkę. Dużo wchodzenia i podprowadzania rowerów ale zjazdy to super frajda. Jedziemy następnie do Leśnego na herbatkę i po przerwie ruszamy w stronę domu. Na asfalcie oczywiście gleba zaraz za mną Aga. Podnosimy się ruszamy i znowu gleba a tym razem do towarzystwa leży Edyta. Na zjeździe w stronę rowerostrady upada jeszcze Alek i na tym kończy się nasza seria upadków. Tylko Seger coś twardo trzyma się drogi. Powrót koło Michaliny i na Rakowie każdy odbija do domów.
Miasto z Michałem
Niedziela, 19 stycznia 2014 Kategoria Wspólnie
Km: | 16.33 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:05 | km/h: | 15.07 |
Pr. maks.: | 21.82 | Temperatura: | 4.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 318kcal | Podjazdy: | 4680m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Wybrałem się z synem na krótką wycieczkę po mieście. Zimno ,wieje i po deszczu więc krótka i szybka przejażdzka. Pierwsza w roku ale wreszcie udało się po chorobach ruszyć dupę