Wpisy archiwalne w kategorii
z ekipą z Forum
Dystans całkowity: | 4970.14 km (w terenie 2365.00 km; 47.58%) |
Czas w ruchu: | 230:24 |
Średnia prędkość: | 17.90 km/h |
Maksymalna prędkość: | 73.00 km/h |
Suma podjazdów: | 42057 m |
Maks. tętno maksymalne: | 186 (100 %) |
Maks. tętno średnie: | 174 (93 %) |
Suma kalorii: | 89867 kcal |
Liczba aktywności: | 102 |
Średnio na aktywność: | 49.21 km i 2h 48m |
Więcej statystyk |
Cały tydzień do pracy plus Częstochowskiej wypady rowerowe
Sobota, 24 maja 2014 Kategoria W pojedynkę, Wspólnie, z ekipą z Forum
Km: | 110.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Renegat | Aktywność: Jazda na rowerze |
Tygodniówka do pracy plus wyjazd z Rafałem z Bikepark w piątek po południu. Jechał z nami jeszcze Piksel i dwóch kolegów których nie znam. Niestety na Legionów telefon i muszę wracać żeby ściągnąć kumpla któremu popsuł się samochód. Mnie niestety popsuł się cały dzień ale siła wyższa więc nie narzekam.
Galiński MTB kolejny wyścig w Odrzywole
Niedziela, 11 maja 2014 Kategoria Jurabike, Wspólnie, z ekipą z Forum
Uczestnicy





Km: | 39.00 | Km teren: | 38.00 | Czas: | 02:05 | km/h: | 18.72 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Renegat | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dzisiaj startowałem w kolejnej edycji Galiński MTB tym razem w miejscowości Odrzywół. Pojechaliśmy tam jaz zwykle większością Teamu Jurabike. Dzięki Rafałowi z Bikepark24.pl wystartowałem z nowym amortyzatorem. Niestety jak wiadomo sprzęt sam nie jedzie ale o tym później. Startujemy opóźnieni o 15 minut w związku z dużo ilością chętnych. Trasa początkowo prowadzi po łąkach wzdłuż rzeki a dopiero po ok. kilometrze wjeżdżamy w las i od razu pierwsza przeszkoda w postaci dość stromych górek na które niestety musimy wejść gdyż jeszcze za duża grupa jedzie razem i ktoś blokuje wjazd. Następnie trochę lasu,pola i znów las a wszędzie piasek jakbyśmy jechali po naszej Jurze. Po pewnym czasie dogania mnie Mr.Dry i bardzo długo jedziemy razem. Chwilkę przed rozjazdami dystansów śmiga obok nas Marco. Dojeżdżamy do bufetu i w czasie posiłku spoglądam na górkę która okaże się najwyższym punktem trasy. Niestety gdzieś od jednej trzeciej wchodzę na nogach a na szczycie czekamy na Segera który nas dogonił. Następnie jedziemy w dól i dalej w trasę. Po ok. 5 km zaczynają mnie dopadać pierwsze problemy mianowicie skurcz w lewej nodze. Kręcę delikatnie a w tym czasie chłopaki odjeżdżają mi na dobre. Powoli zbieram się w sobie i ruszam dalej. Jest dobrze a przynajmniej tak mi się wydaje. na ok. dwa kilometry przed meta czuję nagła utratę mocy. Po prostu jakby mi odcięło prąd. Toczę się więc wolno a w międzyczasie mija mnie jeszcze pięciu zawodników. Wreszcie docieram do mety. Nie jestem zadowolony ze startu ale niestety jak się nie trenuje to nic nie pomoże.
W kierunku Lelowa
Czwartek, 1 maja 2014 Kategoria Jurabike, Wspólnie, z ekipą z Forum, Z synem
Uczestnicy





Km: | 98.05 | Km teren: | 50.00 | Czas: | 04:56 | km/h: | 19.88 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Renegat | Aktywność: Jazda na rowerze |
Daria i Rafał zaproponowali wspólny wyjazd do Lelowa więc nie mogliśmy odmówić. O umówionej godzinie okazało się że jedziemy w dziesięcioosobowym składzie tj.Daria,Edytka,Kasia,Bartek,Paweł,Przemek,Michał,Alek i dwóch Rafałów a ekipa w miarę drogi będzie się jeszcze powiększała . Ruszamy Aleją Pokoju a następnie do rowerostrady i na Dębowcówkę. Po dojechaniu w Sokole Góry spotykamy czekających na nas Jacka, Andrzeja i Edytę a po chwili dociera Adam. Jedziemy spokojnym tempem w stronę Zrębic a następnie do Skowronowa i Czepurki. Jacek ciekawie opowiada o mijanych zabytkach i innych osobliwościach więc czas szybko mija a kilometry lecą tak że nagle pojawiamy się w Podlesiu. Niestety gonieni czasem Adam,Seger,Michał i Ja musimy odłączyć się od towarzystwa i uciekać w stronę domu. Jedziemy przez Przyrów i Knieję aż do Mstowa a następnie wskakujemy na ścieżkę do Przeprośnej Górki. Jeszcze tylko krótki kawałek nad Wartą w Mirowie i już asfaltem do domu. Wycieczka była by w pełni udana gdybyśmy mogli jechać całośćale i tak nie żałujemy. Brakło parę kilometrów do stówki i korciło żeby to dokręcić gdyż była by to pierwsza 100 Michała ale co się odwlecze to nie uciecze.
.Traska
.Traska
Do mojej jednostki wojskowej w Herbach
Niedziela, 13 kwietnia 2014 Kategoria Jurabike, Wspólnie, z ekipą z Forum, Z synem
Uczestnicy


Km: | 79.27 | Km teren: | 43.00 | Czas: | 04:00 | km/h: | 19.82 |
Pr. maks.: | 40.95 | Temperatura: | 7.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 1850kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Renegat | Aktywność: Jazda na rowerze |
Wybraliśmy się ekipą Jurabike w składzie Zibi,Pitbull,Kick,Dzidas i ja oraz nasi dobrzy znajomi tj. Daria,Rafał,Tomek,Robert i Andrzej w stronę Blachowni i Herb. Moim prywatnym celem było zwiedzenie jednostki wojskowej w której odsłużyłem swój obowiązek względem ojczyzny. Jedziemy Alejami oraz koło Jasnej Góry a następnie Wielkoborską do Blachowni gdzie czekają na nas Mirek oraz Piotrek. Następnie przez Cisie do Herb i na teren jednostki. Nie dane nam wejść ze względu na dwa straszne psy więc oglądam sobie wszystko z zewnątrz. Następnie Daria prowadzi nas do mostu Kacapskiego i dwóch mostów jeden nad drugim. W międzyczasie przejeżdżamy przez teren składu paliwowego z którego pozostały tylko resztki bramy. Wracając od mostów docieramy do centrum Herb a następnie przez Park Krajobrazowy Górnej Liswarty docieramy do Blachowni.Stamtąd cały czas przy torach kolejowych przez Wyrazów,Gnaszyn do Częstochowy gdzie każdy obiera kierunek na dom. Dziękuję wszystkim za wspólny wyjazd a w szczególności Darii oraz Mirkowi za prowadzenie po ciekawych ścieżkach.Niedługo wracam w tamte tereny na dokładną penetrację terenu jednostki oraz składu paliwowego.
Masa krytyczna
Piątek, 28 marca 2014 Kategoria Jurabike, po ciemku, Wspólnie, z ekipą z Forum, Z synem
Km: | 18.76 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:16 | km/h: | 14.81 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dzisiaj stawiło się na Masie 132 osób. Pogoda dopisała więc coraz więcej ludzi i oby tak dalej.
Wiosna !!!
Czwartek, 20 marca 2014 Kategoria Jurabike, Wspólnie, z ekipą z Forum
Km: | 24.08 | Km teren: | 16.00 | Czas: | 01:30 | km/h: | 16.05 |
Pr. maks.: | 29.96 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 562kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Renegat | Aktywność: Jazda na rowerze |
Pojechaliśmy z Michałem do Rafała do sklepu Bikepark24.pl w celu zakupu kilku rzeczy. Tam spotykamy Mateusza a za chwilę dociera Marek z Teamu. Zapada decyzja iż jedziemy w stronę Ossona. Cieszę się z tego gdyż mogę posprawdzać Renegata na podjazdach. Wjeżdżam zaraz za Mateuszem a po chwili pojawia się Michał co jest dla mnie zaskoczeniem gdyż wcześniej nie miał szans na wjazd. Może to zmiana roweru tak podziałała. Jedziemy dalej w stronę kamieniołomu a po drodze odłącza się Marek. Po pokonaniu kamieniołomu kierujemy się tylnymi huty w stronę domu standardowo koło Guardiana. Pierwszy dzień wiosny zaliczony rowerowo a co najbardziej cieszy-syn zaczyna dotrzymywać tempa i nie narzeka na jazdę.
Pierwszy raz z Częstochowskimi Wypadami Rowerowymi
Sobota, 8 marca 2014 Kategoria Jurabike, Wspólnie, z ekipą z Forum
Uczestnicy



Km: | 40.31 | Km teren: | 33.00 | Czas: | 02:14 | km/h: | 18.05 |
Pr. maks.: | 38.50 | Temperatura: | °C | HRmax: | 181181 ( 97%) | HRavg | 144( 77%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Pomimo cienkiego zdrówka postanowiłem pojeździć z chłopakami korzystając z wolnej soboty. Startujemy spod Katedry w ośmiu lecz po chwili jesteśmy o jednego mniej. Jedziemy. Mirowską na Złotą Górę potem za TRW na Ossona i już wiem że będzie ze mną słabo. Prawie wyplułem płuca ale walczę. Docieramy do Warty i jedziemy lewym brzegiem prawie do Mstowa. Tutaj obok stodół w pola gdzie staramy się dogonić stado saren. W pewnym momencie gonieni czasem wspólnie że Zbyszkiem uciekamy w stronę domu. Przez Gąszczyk do Srocka a następnie asfaltem do domu. Czułem się strasznie ale jak tutaj nie wyjechać z takim towarzystwem. A wieczorkiem udało mi się zapisać na Uphill Race Śnieżka !!!
Maraton Zimowy Mroczków
Niedziela, 23 lutego 2014 Kategoria Jurabike, Wspólnie, z ekipą z Forum
Uczestnicy







Km: | 20.41 | Km teren: | 20.00 | Czas: | 01:15 | km/h: | 16.33 |
Pr. maks.: | 34.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | 184184 ( 98%) | HRavg | 174( 93%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dzisiaj wybraliśmy się dużą ekipą Teamową do Mroczkowa na Zimowy Maraton Galińskiego. Towarzyszyli nam również Edytka i MTBiker. Po dojeździe oczywiście wizyta w biurze zawodów w celu odebrania numerów startowych. Mój numer to 112 i będzie mi towarzyszył we wszystkich tegorocznych wyścigach u Galińskiego. Przebierać się i na rozgrzewkę a następnie ustawiamy się na starcie. Ruszam w środku stawki i zaraz mijam Edytkę. Na asfalcie śmiga koło mnie Zibi a następnie Dreju i Arczi. Myślę sobie "oj będzie cienko"ale jadę dalej. Trzymam się na kole Artura który ciągnie dobrym tempem lecz po ok. 3 km zalicza glebę więc cisnę dalej sam. Doganiam Bartka i w pewnym momencie uciekam mu nawet kawałek lecz dzisiaj jest Jego dzień i za jakiś czas jestem już za Jego plecami i okazuje się że zobaczę go dopiero na mecie. Trasa urozmaicona :błoto,trawa,las,piasek. Kilka dość ostrych podjazdów w tym jeden którego chyba nikt nie podjechał. Od ok. 12 km jedzie mi się coraz lepiej i powoli mijam dość dużo osób. W pewnym momencie dojeżdżam do grupy sześciu zawodników i to w takim miejscu że nie mogę ich minąć przez ok. dwa km. Udaje mi się więc cisnę dalej a raczej staram się bo rower zaczyna wariować tyle ma piasku i błota w napędzie. Na ok. trzy km do mety doganiam Zibiego który opadł z sił i mijam go bez problemów. Do mety trzymam się już razem z Aleksandrem z Rawy MTB i razem wjeżdzamy na kreskę. Wynik: 14 miejsce open i 4 w kategorii. Jeszcze tylko mycie maszyny,pyszny kapuśniaczek i ciasto i w drogę do domu. A jutro serwis roweru i chyba nowa kaseta i łańcuch bo te już nie pociągną za długo.
Powolnie z młodzieżą
Niedziela, 9 lutego 2014 Kategoria Jurabike, Wspólnie, z ekipą z Forum
Km: | 39.70 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:30 | km/h: | 15.88 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
wpis wieczorkiem
Masa Krytyczna
Piątek, 31 stycznia 2014 Kategoria Jurabike, po ciemku, Wspólnie, z ekipą z Forum
Km: | 20.41 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Wyjazd na Masę a na powrocie jeszcze do pracy i do domciu już w całkowitych ciemnościach