blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(45)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rafik1000.bikestats.pl

linki

Wpisy archiwalne w kategorii

Z synem

Dystans całkowity:2052.13 km (w terenie 1015.16 km; 49.47%)
Czas w ruchu:85:24
Średnia prędkość:16.09 km/h
Maksymalna prędkość:73.00 km/h
Suma podjazdów:6258 m
Maks. tętno maksymalne:173 (93 %)
Maks. tętno średnie:176 (94 %)
Suma kalorii:24531 kcal
Liczba aktywności:52
Średnio na aktywność:39.46 km i 2h 30m
Więcej statystyk

Masa krytyczna

Piątek, 28 marca 2014 Kategoria Jurabike, po ciemku, Wspólnie, z ekipą z Forum, Z synem
Km: 18.76 Km teren: 0.00 Czas: 01:16 km/h: 14.81
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Dzisiaj stawiło się na Masie 132 osób. Pogoda dopisała więc coraz więcej ludzi i oby tak dalej.

W wiosennym deszczu

Niedziela, 23 marca 2014 Kategoria Jurabike, Wspólnie, Z synem
Km: 48.83 Km teren: 27.00 Czas: 02:44 km/h: 17.86
Pr. maks.: 41.03 Temperatura: 7.0°C HRmax: 173173 ( 93%) HRavg 141( 75%)
Kalorie: 1140kcal Podjazdy: m Sprzęt: Renegat Aktywność: Jazda na rowerze
Mimo niesprzyjających zapowiedzi pogodowych postanowiliśmy z Michałem wracać z Włodowic do domu rowerowo. Przekonani że nas deszcz nie dopadnie ruszamy z Włodowic asfaltem w stronę Mirowa przez Kotowice. Na pierwszej górce odczuwam skutki wczorajszego imprezowania i obawiam się że dzisiaj będzie ciężko. W Mirowie tylko szybka fotka jedziemy dalej w kierunku Łutowca.
 Za strażnicą wjeżdżamy w spalony las. Wygląda to bardzo przygnębiająco:Dalej zaliczamy  Moczydła(tutaj zaczyna padać) następnie docieramy "pięknym asfaltem"do Czatachowy gdzie ciężko przecisnąć się między samochodami na ścieżce rowerowej i poprzez Ostrężnik i Siedlec do Biskupic. Tutaj skręcamy na Sokole i wyjeżdżamy przy parkingu.Potem jeszcze tęsknym wzrokiem w stronę Leśnego i przez Skrajnicę i rowerostradę do Częstochowy. Jeszcze tylko myjka i do domu. Deszcz niby wiosenny ale zimny i bardzo nieprzyjemny a ja jeszcze w krótkich spodenkach wyrwałem jak wariat.




kategorie bloga

Moje rowery

KUBA 3524 km
Renegat 2900 km

szukaj

archiwum