Wpisy archiwalne w kategorii
Z synem
Dystans całkowity: | 2052.13 km (w terenie 1015.16 km; 49.47%) |
Czas w ruchu: | 85:24 |
Średnia prędkość: | 16.09 km/h |
Maksymalna prędkość: | 73.00 km/h |
Suma podjazdów: | 6258 m |
Maks. tętno maksymalne: | 173 (93 %) |
Maks. tętno średnie: | 176 (94 %) |
Suma kalorii: | 24531 kcal |
Liczba aktywności: | 52 |
Średnio na aktywność: | 39.46 km i 2h 30m |
Więcej statystyk |
Krótko z synkami
Niedziela, 15 czerwca 2014 Kategoria Wspólnie, Z synem
Km: | 17.85 | Km teren: | 12.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Renegat | Aktywność: Jazda na rowerze |
Po południu zrobiła się w miarę pogoda więc na hasło "rower" Rafałek złapał kask i już czekał na wyjazd. Wybraliśmy się jak zwykle we trzech tradycyjnie w stronę Dębowcówki. Potem skręcamy pod torami i wyjeżdżamy w Korwinowie na nowym mostku. Potem jedziemy przez Słowik i płytami wzdłuż Warty do Michaliny. Następnie na lody i powrót do domu.
Tygodniówka do pracy i dzisiejsze z synami
Sobota, 14 czerwca 2014 Kategoria Jurabike, Z synem
Km: | 93.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Renegat | Aktywność: Jazda na rowerze |
Cztery dni do pracy rowerkiem a dzisiaj młodego na fotelik i standardowa trasa czyli nad rzeką na działkę potem Krakowską w Aleje, do babci na ciasto a następnie do Zibiego na chwilkę pogawędki. Potem Jagiellońską na lody i Aleją Pokoju do domu.
Z synkami
Niedziela, 8 czerwca 2014 Kategoria Wspólnie, Z synem
Km: | 34.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Renegat | Aktywność: Jazda na rowerze |
Jazda z moimi synami dwoma gdyż trzeci najstarszy chyba nie ma chęci z nami kręcić.
99 Masa Krytyczna i Tygodniówka do pracy
Piątek, 30 maja 2014 Kategoria Jurabike, W pojedynkę, Wspólnie, z ekipą z Forum, Z synem
Km: | 94.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Renegat | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dojazdy do pracy niekiedy w strasznych warunkach ale dzisiaj na Masę już dopisała. Oczywiście jak zwykle nie dopisała Policja która znów się spóźniła . Dzisiaj pojawiło się 122 rowerzystów i rowerzystek. Przejazd spokojny oprócz małego incydentu z narwanym kierowcą z MPK ale cóż począć. Teraz czekamy na 100 Masę.
Z Rafałkiem miastowo
Środa, 28 maja 2014 Kategoria Wspólnie, Z synem
Km: | 25.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Renegat | Aktywność: Jazda na rowerze |
Jedziemy dzisiaj na działkę żeby zobaczyć czy wczorajsza burza nie wyrządziła szkód .Następnie koło Galerii w Aleje i Wolności do Gawła gdzie spotykamy Rafała i Segera. Po chwili dociera Michał i ruszamy w stronę domu gnając żeby nas nie dopadł deszcz. Rafałek dzielnie siedzi w foteliku a my jedziemy coraz szybciej. Pierwsze krople dopadają nas pod klatka więc szybko uciekamy do domu. I tyle z dzisiejszej jazdy
Pierwszy wyjazd z małym Rafałkiem
Niedziela, 25 maja 2014 Kategoria Jurabike, Wspólnie, Z synem
Km: | 29.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:49 | km/h: | 15.96 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Renegat | Aktywność: Jazda na rowerze |
Korzystając z super pogody zabieramy z Michałem młodego Rafała na dłuższy wyjazd. Jedziemy do rowerostrady a następnie do Dębowcówki. Tam spotykamy Zbyszka z córką i kolegą i tak w cztery rowery i sześć osób jedziemy sobie dalej. Docieramy aż do Zawodzia gdzie musimy zrobić przerwę na moście gdyż dzieci są bardzo spragnione. Następnie przez nową kładkę w Korwinowie wracamy na Dębowcówkę by powoli udać się w stronę domu. Po powrocie Rafałek jeszcze przez pół godziny w kasku śmiga po domu aż wreszcie udaje się go zdjąć
W kierunku Lelowa
Czwartek, 1 maja 2014 Kategoria Jurabike, Wspólnie, z ekipą z Forum, Z synem
Uczestnicy
Km: | 98.05 | Km teren: | 50.00 | Czas: | 04:56 | km/h: | 19.88 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Renegat | Aktywność: Jazda na rowerze |
Daria i Rafał zaproponowali wspólny wyjazd do Lelowa więc nie mogliśmy odmówić. O umówionej godzinie okazało się że jedziemy w dziesięcioosobowym składzie tj.Daria,Edytka,Kasia,Bartek,Paweł,Przemek,Michał,Alek i dwóch Rafałów a ekipa w miarę drogi będzie się jeszcze powiększała . Ruszamy Aleją Pokoju a następnie do rowerostrady i na Dębowcówkę. Po dojechaniu w Sokole Góry spotykamy czekających na nas Jacka, Andrzeja i Edytę a po chwili dociera Adam. Jedziemy spokojnym tempem w stronę Zrębic a następnie do Skowronowa i Czepurki. Jacek ciekawie opowiada o mijanych zabytkach i innych osobliwościach więc czas szybko mija a kilometry lecą tak że nagle pojawiamy się w Podlesiu. Niestety gonieni czasem Adam,Seger,Michał i Ja musimy odłączyć się od towarzystwa i uciekać w stronę domu. Jedziemy przez Przyrów i Knieję aż do Mstowa a następnie wskakujemy na ścieżkę do Przeprośnej Górki. Jeszcze tylko krótki kawałek nad Wartą w Mirowie i już asfaltem do domu. Wycieczka była by w pełni udana gdybyśmy mogli jechać całośćale i tak nie żałujemy. Brakło parę kilometrów do stówki i korciło żeby to dokręcić gdyż była by to pierwsza 100 Michała ale co się odwlecze to nie uciecze.
.Traska
.Traska
Do mojej jednostki wojskowej w Herbach
Niedziela, 13 kwietnia 2014 Kategoria Jurabike, Wspólnie, z ekipą z Forum, Z synem
Uczestnicy
Km: | 79.27 | Km teren: | 43.00 | Czas: | 04:00 | km/h: | 19.82 |
Pr. maks.: | 40.95 | Temperatura: | 7.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 1850kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Renegat | Aktywność: Jazda na rowerze |
Wybraliśmy się ekipą Jurabike w składzie Zibi,Pitbull,Kick,Dzidas i ja oraz nasi dobrzy znajomi tj. Daria,Rafał,Tomek,Robert i Andrzej w stronę Blachowni i Herb. Moim prywatnym celem było zwiedzenie jednostki wojskowej w której odsłużyłem swój obowiązek względem ojczyzny. Jedziemy Alejami oraz koło Jasnej Góry a następnie Wielkoborską do Blachowni gdzie czekają na nas Mirek oraz Piotrek. Następnie przez Cisie do Herb i na teren jednostki. Nie dane nam wejść ze względu na dwa straszne psy więc oglądam sobie wszystko z zewnątrz. Następnie Daria prowadzi nas do mostu Kacapskiego i dwóch mostów jeden nad drugim. W międzyczasie przejeżdżamy przez teren składu paliwowego z którego pozostały tylko resztki bramy. Wracając od mostów docieramy do centrum Herb a następnie przez Park Krajobrazowy Górnej Liswarty docieramy do Blachowni.Stamtąd cały czas przy torach kolejowych przez Wyrazów,Gnaszyn do Częstochowy gdzie każdy obiera kierunek na dom. Dziękuję wszystkim za wspólny wyjazd a w szczególności Darii oraz Mirkowi za prowadzenie po ciekawych ścieżkach.Niedługo wracam w tamte tereny na dokładną penetrację terenu jednostki oraz składu paliwowego.
Rankiem na rowerek
Niedziela, 6 kwietnia 2014 Kategoria Jurabike, Wspólnie, Z synem
Uczestnicy
Km: | 40.84 | Km teren: | 35.00 | Czas: | 02:16 | km/h: | 18.02 |
Pr. maks.: | 35.84 | Temperatura: | 8.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 953kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Renegat | Aktywność: Jazda na rowerze |
Wyruszamy o 9 rano w składzie Zibi, Rafi i Dzidas,zimno i nieciekawie ale jak już ruszyliśmy tyłki to jedziemy. Najpierw przez Raków do Michaliny a następnie prawa stroną Warty do Słowika. Potem przecinamy rzekę nowym mostkiem i na niebieski szlak by wyjechać w okolicach Dębowca. Następnie kierujemy się w stronę Biskupic i wyjeżdżamy na dole wsi a następnie przez teren toru off-roadowego jedziemy do kościoła i skręcamy w stronę Sokolich. Zjeżdżamy do Sokolich a następnie czarnym szlakiem kierujemy się w stronę czerwonego. Czerwonym jedziemy do Olsztyna a następnym naszym etapem podróży jest Leśny gdzie spożywamy napoje orzeźwiające. Podjeżdżamy do Olsztyna na spotkanie z Kickiem, Pitbullem i ich ekipą po czym prawą strona dojeżdżamy do starej trasy. Jedziemy dalej rowerostradą a następnie koło Michaliny na Aleję Pokoju gdzie każdy udaje się w stronę domu.
Niedzielnie w pobliżu domku
Niedziela, 30 marca 2014 Kategoria Jurabike, Wspólnie, Z synem
Uczestnicy
Km: | 51.90 | Km teren: | 35.00 | Czas: | 03:09 | km/h: | 16.48 |
Pr. maks.: | 36.76 | Temperatura: | 12.0°C | HRmax: | 130130 ( 69%) | HRavg | 176( 94%) |
Kalorie: | 1212kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Renegat | Aktywność: Jazda na rowerze |
Wyruszamy we trzech w stronę cmentarza żydowskiego a następnie na Ossona. Wjeżdzamy z Michałem na górę a kolega który jest pierwszy raz z nami wprowadża rower. Następnie zjazd i jazda w kierunku kamieniołomu który pokonujemy górą. Kierujemy się asfaltem na czerwony i omijając Zieloną jedziemy w Towarne. Dzisiaj imprezę urządzili sobie goście z ASG więc omijały górę i do Olsztyna. Na rynku dojeżdża Zbyszek i już we czterech jedziemy w kierunku Sokolich. Omijały parking i docieramy do szlaku w kierunku Dębowca. Jedziemy aż docieramy do Zawodzia a następnie lekko zawracając udajemy się w kierunku rowerostrady. Następnie obok guardiana przez cmentarz żydowski na Złotą i na mirowską a potem przez oczyszczalnie do rzeki. Powrót przez Srebrną do galerii a następnie każdy kieruje się w stronę domu.