Wpisy archiwalne w kategorii
30-50 km
Dystans całkowity: | 1277.24 km (w terenie 914.35 km; 71.59%) |
Czas w ruchu: | 69:01 |
Średnia prędkość: | 17.40 km/h |
Maksymalna prędkość: | 46.60 km/h |
Suma podjazdów: | 13360 m |
Maks. tętno maksymalne: | 186 (100 %) |
Maks. tętno średnie: | 151 (81 %) |
Suma kalorii: | 31640 kcal |
Liczba aktywności: | 33 |
Średnio na aktywność: | 38.70 km i 2h 13m |
Więcej statystyk |
Dwóch Jurabików w lesie
Niedziela, 26 lutego 2017 Kategoria Wspólnie, Jurabike, 30-50 km
Uczestnicy
Km: | 37.10 | Km teren: | 30.00 | Czas: | 02:11 | km/h: | 16.99 |
Pr. maks.: | 32.20 | Temperatura: | 6.0°C | HRmax: | 186186 (100%) | HRavg | 149( 80%) |
Kalorie: | 2021kcal | Podjazdy: | 262m | Sprzęt: KUBA | Aktywność: Jazda na rowerze |
Pogoda wietrzna ale sucho więc na rower. Mało chętnych z rana więc tylko ze Zbyszkiem przez hutę na Dębowcówkę która o dziwo sucha. Potem do leśniczówki i tam dała znać o sobie zima,morko i błotniście. Potem pod Biskupice i w lewo w stronę Sokolich z których do Leśnego. Tam dość długa posiadówka w oczekiwaniu na Agę i Przema. W międzyczasie robi się tłoczno od rowerzystów. Siedzimy ponad godzinę a następnie przez Skrajnicę do domu z zahaczeniem o myjkę.
Spontanicznie popołudniowo
Wtorek, 28 czerwca 2016 Kategoria 30-50 km
Km: | 49.78 | Km teren: | 40.00 | Czas: | 02:19 | km/h: | 21.49 |
Pr. maks.: | 37.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: KUBA | Aktywność: Jazda na rowerze |
Wyrwałem się po południu i nie było planu jak jechać więc na Dębowcówkę. Tam dogania mnie Tomek i jadę z nim razem do Masłońskiego ,potem Siwuch odbija w stronę Zawiercia a ja do Przybynowa . Potem jadę przez Zaborze do Biskupic a następnie w Sokole. Później do Dębowcówki i do domu. Rozmawialiśmy z Tomkiem o Navime -on narzekał ja chwaliłem a po dojeździe do domu okazało się że nic mi nie nagrało. Chyba trzeba poszukać innej apki.
Po deszczowo i przed meczowo
Czwartek, 16 czerwca 2016 Kategoria 30-50 km, Jurabike, W pojedynkę
Km: | 30.07 | Km teren: | 12.00 | Czas: | 01:22 | km/h: | 22.00 |
Pr. maks.: | 36.04 | Temperatura: | 24.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 922kcal | Podjazdy: | 183m | Sprzęt: KUBA | Aktywność: Jazda na rowerze |
Szybkie ubieranie chwilę po zakończonych opadach deszczu i jadę w stronę Olsztyna. Trasa szosowa przez hutę, Kręciwilk i główną na rynek. Potem w stronę Biskupic i do Dębowcówki. Miałem jechać dalej ale dzisiaj mecz Polaków więc do domu terenem. Rower tak ubłocony że jeszcze na myjkę potem ja do wanny i meczyk.
Z Gawłami na objazd maratonu
Niedziela, 29 maja 2016 Kategoria 30-50 km, Jurabike, Wspólnie
Uczestnicy
Km: | 39.31 | Km teren: | 30.00 | Czas: | 02:13 | km/h: | 17.73 |
Pr. maks.: | 35.73 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 867kcal | Podjazdy: | 1272m | Sprzęt: KUBA | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dzisiaj Umówiłem się z Gawłem i jego synem na wspólny objazd maratonu. Spotykamy się pod Scoutem i ruszamy wzdłuż Warty po trasie maratonu. Niestety gubimy ślad więc zapada jedna konkretna decyzja: jedziemy do Leśnego na piwerko. Docieramy do baru,dość długa posiadówka i ruszamy w stronę domu. Po chwili zaczyna padać więc koło Wilczego Osiedla uciekam chłopakom żeby zdążyć przed ulewą. Niestety nie udaje mi się to więc docieram do domu kompletnie przemoczony.
Rudniki
Niedziela, 8 maja 2016 Kategoria 30-50 km, W pojedynkę
Km: | 44.04 | Km teren: | 30.00 | Czas: | 02:29 | km/h: | 17.73 |
Pr. maks.: | 41.45 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 1442m | Sprzęt: KUBA | Aktywność: Jazda na rowerze |
Wyjazd do Rudnik w celu obejrzenia wyścigu w kamieniołomie.
Z Ędurowcami na piwerko
Poniedziałek, 2 maja 2016 Kategoria 30-50 km, Jurabike, Wspólnie
Km: | 35.67 | Km teren: | 28.00 | Czas: | 02:16 | km/h: | 15.74 |
Pr. maks.: | 39.45 | Temperatura: | 12.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 787kcal | Podjazdy: | 1504m | Sprzęt: KUBA | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dzisiaj ustawka z Rafałem i Luką który może zacząć jeździć dopiero we wrześniu i dlatego dziś wolniutko. Jedziemy sobie delikatnym tempem przez Zieloną a właściwie jej bokiem i obok Towarnych do Olsztyna. Tam przy zamku po Celtyckim i dalej do Leśnego. Tutaj spokój (brak szosowców) więc po browarku i żurek z kiełbaską. Potem już ładnie i spokojnie żółtym do domku.
Ędurobeer
Niedziela, 17 kwietnia 2016 Kategoria 30-50 km, Jurabike, Wspólnie
Uczestnicy
Km: | 41.85 | Km teren: | 30.00 | Czas: | 02:40 | km/h: | 15.69 |
Pr. maks.: | 45.31 | Temperatura: | 13.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 923kcal | Podjazdy: | 1731m | Sprzęt: KUBA | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dzisiaj ustawka z Rafałem z Bikepark-u pod skansenem. Dojeżdża jeszcze Adrian i we trzech jedziemy przez Kielniki do Zielonej. Tam krótka chwila przerwy i zjazd do Kusiąt , następnie przez Towarne do Olsztyna i cel główny-piwko na zamku. Po piwku ruszam na szczyt gdzie spotykamy Alka który postanawia resztę trasy pokonać z nami. Jedziemy z Zamku przez Biakło i Lipówki do Zielonej gdzie z powodu braku czasu postanawiamy kierować się w stronę domu. Wjeżdżamy na żółty szlak którym docieramy do Dębowcówki a następnie przez Michalinę do domu.
Popołudniowo do Olsztyna
Niedziela, 6 marca 2016 Kategoria 30-50 km, Jurabike, z ekipą z Forum
Uczestnicy
Km: | 40.17 | Km teren: | 20.00 | Czas: | 02:14 | km/h: | 17.99 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 38.4°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 886kcal | Podjazdy: | 1504m | Sprzęt: KUBA | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dzisiaj na zaproszenie Skowronków spotykam się z nimi i Parkerem pod Rossmanem i jedziemy w stronę Olsztyna. Przez hutę do torów,następnie w stronę Zielonej obok leśniczówki i przez Kusięta do Olsztyna. Był plan do Turowa ale bardzo brzydko wyglądały chmury i wystraszyliśmy się deszczu. Jedziemy więc do pomarańczowego szlaku i stamtąd do leśniczówki przez Dębowiec i do domu.
Teamowo do Wrzosowej
Sobota, 5 marca 2016 Kategoria 30-50 km, Jurabike, z ekipą z Forum, Z synem
Uczestnicy
Km: | 32.97 | Km teren: | 25.00 | Czas: | 02:08 | km/h: | 15.45 |
Pr. maks.: | 28.73 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 727kcal | Podjazdy: | 1115m | Sprzęt: KUBA | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dzisiejszy wyjazd w stronę Wrzosowej z naszym Prezesem który wreszcie ruszył dupę pierwszy raz od jesieni. Jedziemy przy trasie do Wrzosowy sprawdzić teren gdzie według przecieków odbędzie się tegoroczny wyścig MTB Poczesna.Teren ciężki rozjeżdżony przez quady -będzie gdzie się ścigać. potem jedziemy na spotkanie z ekipą Skowronków i Parkerem obok przejazdu PKP. W międzyczasie Michał łapie kapcia więc doprowadzamy rowery na miejsce spotkania i dopiero tam szybki serwis. Jedziemy następnie wzdłuż lewego brzegu Warty na płyty i do Dębowcówki. Tutaj na rozjeździe szlaków Adam,Michał i ja odbijamy w stronę Poczesny a reszta towarzystwa jedzie w stronę Poraja. My obok Samuli przez Zawodzie i Korwinów docieramy do domów.
Zimno
Sobota, 2 stycznia 2016 Kategoria z ekipą z Forum, 30-50 km
Uczestnicy
Km: | 34.35 | Km teren: | 33.00 | Czas: | 01:38 | km/h: | 21.03 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | -12.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 758kcal | Podjazdy: | 750m | Sprzęt: KUBA | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dzisiaj krótko bo zimno jak skurczybyk. Ruszamy z Kasią,Zbyszkiem i Dzidasem wzdłuż Warty do Słowika. W międzyczasie okazuje się że Dzida ma problemy z rowerem więc wraca do domu a my jedziemy dalej.Przez Słowik do Dębowcówki potem trochę kręcimy i wyjeżdżamy w Sokolich i na rozgrzewkę do Leśnego. Tam jak nas zobaczyli to prawie że się przeżegnali żeby w taki mróz jeździć. Trochę posiadówki i ruszamy do domu najkrócej jak się da czyli przez Skrajnicę ,rowerostradą i obok huty. Tutaj zostaję bo mam najbliżej do domu a Kasia i Zbyszek jada dalej. Dzisiaj było krótko lecz intensywnie a przy okazji miło i wesoło. Dzięki za wspólne kręcenie.