Wpisy archiwalne w miesiącu
Sierpień, 2013
Dystans całkowity: | 679.71 km (w terenie 180.00 km; 26.48%) |
Czas w ruchu: | 15:06 |
Średnia prędkość: | 18.59 km/h |
Maksymalna prędkość: | 46.12 km/h |
Suma kalorii: | 5223 kcal |
Liczba aktywności: | 14 |
Średnio na aktywność: | 48.55 km i 2h 31m |
Więcej statystyk |
Sobota, 10 sierpnia 2013 Kategoria W pojedynkę
Km: |
70.00 |
Km teren: |
0.00 |
Czas: |
|
km/h: |
|
Pr. maks.: |
0.00 |
Temperatura: |
°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
Kalorie: |
kcal |
Podjazdy: |
m |
|
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Niestety z powodu pracy miałem szanse tylko na taką jazdę.
Wypad do Gielniowa na maraton go Galińskiego. Pojechalismy prawie całą ekipą Jurabike i do tego STI oraz Bartek Sitek. nie nastawiałem się na wynik raczej na dojechanie w środku stawki. Pogoda wyjątkowo jak na ten sezon startów dopisała a wręcz dobiła więc trzeba się było ostro nawodnić. PO starcie oczywiście ostre tempo a ja jade swoim nie patrząc jak inni cisną. Po zjeździe z asfaltu kupa kurzu na kartoflisku a potem dość spory korek na podjazdowym singielku. Potem robi się luźniej i można jechać swoim tempem. Raz wyprzedzam raz mnie wyprzedzają. Po ok.15 km pierwsze wspomaganie żelkiem i dalej w drogę. Jadę spokojnie tylko po przejeździe przez jedą z rzeczek musze się na chwilę zatrzymać żeby wyciągnąc z zębatek trawę. Przed drugim bufetem groźny wypadek -jakiś gościu za bardzo się napalił i na ostrym zjeździe przywala w asfalt. Na szczęście jest tam ekipa która udziela mu pomocy więc jadę dalej żeby nie przeszkadzać. Po drodze coraz rzadziej spotykam innych zawodników a licznik bije,na szczęście za mną też nie ma nikogo. Docieram do znaku"5 km do mety" potem czas biegnie szybko i nagle"2 km do mety". Docieram do kawałka który pamiętam z poprzedniej edycji i wiem że już niedługo meta. Jadąc przez las słyszę już muzykę ze stadionu,jescze tylko przejazd przez kamieniołom i rampa która wydaje się teraz rzeszkodą nie do pokonania. Wjeżdzam na szczyt i już meta. Jescze tylko kąpiel przy wężu strażackim,makaron z sosem,obowiązkowo izotonik(nie tak dobry jak w Leśnym)i oczekiwanie na tombolę. Z moim szczęściem nie wygrywam nawet koszulki więc bez nagród wsiadamy do aut i do domu.
Czwartek, 1 sierpnia 2013 Kategoria Wspólnie, z ekipą z Forum
Km: |
27.85 |
Km teren: |
0.00 |
Czas: |
|
km/h: |
|
Pr. maks.: |
0.00 |
Temperatura: |
°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
Kalorie: |
kcal |
Podjazdy: |
m |
|
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Taka sobie szybka jazda z ekipa Jurabike. Ossona,Przeprośna, prawie Mstów i powrót.
Czwartek, 1 sierpnia 2013 Kategoria W pojedynkę
Km: |
54.00 |
Km teren: |
0.00 |
Czas: |
|
km/h: |
|
Pr. maks.: |
0.00 |
Temperatura: |
°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
Kalorie: |
kcal |
Podjazdy: |
m |
|
Aktywność: Jazda na rowerze
|