Złoty Potok-Gorzków
Niedziela, 23 czerwca 2013 Kategoria Wspólnie, z ekipą z Forum
Uczestnicy
Km: | 72.58 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:15 | km/h: | 22.33 |
Pr. maks.: | 52.87 | Temperatura: | 18.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 1893kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Ustawka była na 7 ale ze względu na burze nocne wyruszamy o 8.30. Pod Skansenem pojawiają sie EdytKa,Kasia i Alek więc jedziemy w czwórkę. Pod dworcem mijamy sie z Robertem -krótkie cześć i jedziemy dalej. Do Olsztyna przez rowerostradę i Skrajnicę a potem do Zrębic i do Złotego. Tam przerwa na molo gdzie spozywamy pyszne ciasto od Edytki. Przy okazji najadają się również kaczki. Ruszamy w stronę Gorzkowa i wiem że już niedługo pojadę z towarzystwem gdyż mam za mało czasu. Jednak podjazdu pod górę sobie nie odpuszczę. Na szczycie zawracam a reszta ekipy jedzie dalej. Wracam przez Janów główną drogą do domu. Po drodze mijam chyba z milion szosowców i kilku MTB-owców. Za Olsztynem mija mnie szosowiec od Gronka a ja próbuję dotrzymać mu koła co przez jakiś czas mi się udaje. Na rowerostradzie mijam kilkunastu niedzielnych rowerzystów i spokojnie kieruję sie w stronę domu. Jeszcze tylko szybka myjka i na obiadem. Szkoda że nie udało mi się przejechać całej trasy lecz obowiązki rodzinne to rzecz święta i nie wolno ich zaniedbywać.
komentarze
Do następnego, w tym dniu nie było dla mnie ciężkich podjazdów, tylko te za szybko pokonane :D
mtbiker - 19:27 wtorek, 25 czerwca 2013 | linkuj
Masz odpowiedzialne podejście do życia. Szacunek:)
Skowronek - 20:17 poniedziałek, 24 czerwca 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!