Rundka w błocie
Sobota, 14 lutego 2015 Kategoria z ekipą z Forum, Wspólnie, Jurabike, 30-50 km
Uczestnicy
Km: | 37.06 | Km teren: | 36.00 | Czas: | 02:10 | km/h: | 17.10 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: KUBA | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dzisiaj jedziemy spod Skansenu we trójkę : Ania,Zibi i ja. Planowałem szosowy wypad w stronę Mstowa lecz na propozycję Ani by jechać terenowo gęby uśmiechnęły się od ucha do ucha. Jedziemy do szpitala hutniczego a następnie obok toru do mini żużla przez cmentarz żydowski w stronę Prądziszowa. Jedziemy górą chociaż strach bo ślisko i w każdej chwili możemy się stoczyć w dół a tam nie byłoby co zbierać. Stamtąd kierujemy się w stronę Zielonej lecz dzisiaj pada na ścieżkę dydaktyczną. Okazuje się że o tej porze roku nikt nie chodzi takimi ścieżkami więc droga dla nas jest męczarnią przez duży nieubity śnieg. Powoli dotaczamy się do asfaltu i tutaj okazuje się że po ostatnim wyjeździe zapomniałem dokręcić korbę i zgubiłem śrubę, na szczęście nic więcej się nie stało więc jedziemy dalej. Następnym etapem wycieczki miały być Towarne jednak patrząc na ścieżkę mijamy je dołem i asfaltowo docieramy do Leśnego po drodze spotykając Piotrka i Adriana którzy za chwilę dołączają do nas w barze. Pijemy herbatę i startujemy w kierunku domu jednak wcześniej jedziemy przez Biakło i Lipówki do Sokolich. Następnie Żółtym szlakiem w stronę Dębowcówki. A stamtąd już przez Michalinę do trasy i każdy do domu.
Kuba po kąpielach błotnych !!
Kuba po kąpielach błotnych !!
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!