Szosowa pętelka
Niedziela, 11 stycznia 2015 Kategoria Wspólnie, z ekipą z Forum
Uczestnicy
Km: | 73.36 | Km teren: | 6.00 | Czas: | 03:41 | km/h: | 19.92 |
Pr. maks.: | 51.31 | Temperatura: | 2.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 2047kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Renegat | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dzisiaj ze względu na pogodę w dniach poprzednich zdecydowaliśmy się jechać typowo szosowo. Ruszamy w składzie Daria i dwa Rafały jak zwykle spod Jagiellonów w kierunku Olsztyna przez Kusięta. Docieramy do Olsztyna a następnie w kierunku Przymiłowic nową ścieżką obok Spichlerzu. Ścieżka fajna tylko szkoda że już rozjechana w jednym miejscu przez auta i oczywiście koniec to jakaś parodia. Nagle wpadamy na pole i tyle z dobrej jazdy. jedziemy główną drogą do Zrębic a później przez Siedlec do Złotego Potoku. Stamtąd w kierunku Żarek przez Czatachowę a stamtąd w kierunku Zaborza. Zaraz za Żarkami łapie nas wmordewind i trzyma aż do szczytu Wysokiej Lelowskiej. Przecinamy Przybynów i cały czas pod wiatr aż do Biskupic. Po drodze mija nas grupa szosowców(aż pięciu-reszta się chyba wystraszyła pogody) z którą zabiera się na chwilę Rafał. Po zjeździe z góry skręcamy w stronę Olsztyna jednak po chwili decydujemy o skręceniu na Dębowcówkę która docieramy do Częstochowy. Tutaj jak zwykle obok Huty i powolutku toczymy się do domu.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!