blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(45)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rafik1000.bikestats.pl

linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2015

Dystans całkowity:295.32 km (w terenie 111.00 km; 37.59%)
Czas w ruchu:23:31
Średnia prędkość:16.86 km/h
Maksymalna prędkość:51.31 km/h
Suma kalorii:6737 kcal
Liczba aktywności:15
Średnio na aktywność:32.81 km i 1h 34m
Więcej statystyk

W stronę przeciwną niż Olsztyn

Wtorek, 6 stycznia 2015 Kategoria z ekipą z Forum, Wspólnie, Jurabike Uczestnicy
Km: 48.19 Km teren: 25.00 Czas: 02:53 km/h: 16.71
Pr. maks.: 36.70 Temperatura: -4.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 1152kcal Podjazdy: m Sprzęt: KUBA Aktywność: Jazda na rowerze
Spotykamy się jak zwykle koło Jagiellonów dzisiaj w składzie:Edytka,Alek,Mirek i dwa Rafały. Miało być jeszcze kilka osób ale jak to zimą choroba dopadła więc leżą a my jedziemy. Plan to coś przeciwnego Olsztynowi więc kierujemy się w stronę Konopisk-prowadzi Mirek więc jest ciekawie-odwiedzamy miejsca w których jeszcze nie byłem. Początkowo Jagiellońska obok straży następnie przez strzelnicę i polnymi drogami docieramy do Dźbowa a konkretnie na sam koniec w okolice Firmy Strach.Następnie kawałek asfaltem w kierunku Blachowni i w lewo w las którym docieramy do Aleksandrii. Tam dość długo krążymy po wiejskich drogach by wyjechać w Blachowni. Droga powrotna to już jazda wzdłuż torów przez Wyrazów do Częstochowy. Następnie powrót do Jagiellońskiej i do domu.

Kilka spraw na mieście

Sobota, 3 stycznia 2015 Kategoria Z synem, po ciemku, Jurabike
Km: 16.58 Km teren: 0.00 Czas: 01:03 km/h: 15.79
Pr. maks.: 30.40 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: 396kcal Podjazdy: m Sprzęt: KUBA Aktywność: Jazda na rowerze
Wiało strasznie a ja miałem kilka spraw do załatwienia na mieście więc siadamy z Michałem na rowerki i w drogę. Najpierw na działkę zobaczyć czy już kradną czy jeszcze nie ,następnie do X-Comu a potem do Taurusa opłacić spinning. Chwilka na popgawędkę z Adamem i do domu.Dzisiaj przerwa od biegania -trzeba dać nogom odpocząć.

Drugi dzxień biegania

Piątek, 2 stycznia 2015 Kategoria W pojedynkę, po ciemku
Km: 4.98 Km teren: 0.00 Czas: 00:25 min/km: 5:01
Pr. maks.: 3:08 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: 387kcal Podjazdy: m Aktywność: Bieganie
Drugi dzień pod biegania pod znakiem bolących nóg ale tak ma być. trasa taka sama jak wczoraj czas trochę lepszy,międzyczasy też. Obym wytrwał w postanowieniu jak najdłużej.

Mówiłem że nigdy a jednak pobiegłem

Czwartek, 1 stycznia 2015 Kategoria W pojedynkę, po ciemku
Km: 5.00 Km teren: 0.00 Czas: 00:28 min/km: 5:36
Pr. maks.: Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Bieganie
Jak mówiłem nikt nigdy nie namówi mnie na bieganie a jednak trafił się taki jeden człowiek dzięki któremu ruszyłem dupsko. Rafale to wszystko dzięki Tobie. Obym wytrwał w postanowieniu. Jutro część druga biegania.

Noworoczna wycieczka

Czwartek, 1 stycznia 2015 Kategoria Jurabike, Wspólnie, z ekipą z Forum, Z synem Uczestnicy
Km: 43.30 Km teren: 38.00 Czas: 02:42 km/h: 16.04
Pr. maks.: 43.90 Temperatura: -2.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 1035kcal Podjazdy: m Sprzęt: KUBA Aktywność: Jazda na rowerze
Zgodnie z noworoczną tradycją ruszamy spod Skansenu w stronę Olsztyna. Dzisiaj na starcie pojawili się Aga,Kasia, Przemo,Robert,Rafał, Zibi,Gaweł ,Michał i ja. Nie pojechała Daria która musiała zrezygnować z przyczyn rodzinnych. Pogoda w miarę łagodna lecz droga oblodzona i grozi w każdej chwili wywrotką. Ruszamy standardowo w stronę Guardiana a następnie wzdłuż torów dojeżdżamy do przejazdu kolejowego i skręcamy na Dębowcówkę a później jak zwykle w stronę Sokolich. Docieramy do Leśnego gdzie postanawiają zostać dziewczyny oraz Gaweł i Przemo a reszta odbija w teren. Robimy kółko po Sokolich Górach i powolutku kierujemy się w stronę baru. W środku zastajemy jeszcze Arka, Bartka i Krzysia a po chwili dociera Mirek. Siedzimy trochę popijając herbatkę i zajadając frytki a później ruszamy w stronę domu. I znów typową drogą przez Skrajnicę do rowerostrady a potem przez tory i do Michaliny. Docieramy do Alei Pokoju gdzie każdy ucieka w swoją stronę. 

kategorie bloga

Moje rowery

KUBA 3524 km
Renegat 2900 km

szukaj

archiwum